Ciekwe teksty:

blog - blog - blog - blog - blog - blog - blog - blog - blog - blog
Artur Sychowski Artur Muzyka jest również formą terapii i bardzo relaksuje. Ma działanie na nas budujące jak i również destruktywne, dlatego istotnie jest, jakiej muzyki słuchamy. W naszym życiu możemy zauważyć wiele przeciwieństw, które ukazują jedność. To właśnie ona sama w sobie jest narzędziem, dopiero my, jako jej “odbiorniki” możemy w naszym własnym języku zinterpretować na swój indywidualny sposób. Słuchanie muzyki tonalnej, uporządkowanej, harmonicznej, przewidywalnej, bliskiej dźwiękom znanym w naszej kulturze zachodniej uspokaja i harmonizuje większość ludzi zachodu. Natomiast muzyka atonalna jako druga strona – nieuporządkowana, zdeharmonizowana, poszukująca nowych rozwiązań to zbiór przypadkowych losowych dźwięków. Jest ciekawa, zaskakująca i może powodować impulsywność i agresję. Nie uspokaja człowieka. Olga Rozumiem, że w naszym kręgu kulturowym bardziej uspokajający wpływ będzie miała muzyka harmoniczna. Ten drugi rodzaj ma raczej wydźwięk niepozytywny. Czy to oznacza, że jeden od drugiego jest lepszy lub gorszy? Artur Żadna z nich nie jest ani dobra, ani zła. To jest jakby opowiedzieć o Jin i Jang. Oba ekstrema są jednością i całkowicie oddają obraz muzyki. Bez dwóch dopełniających się przeciwieństw nie mogła by po prostu istnieć. Zatem, kiedy mamy wybierać muzykę w celu poczucia harmonii, relaksu, medytacji wybierzmy muzykę uczuć, bo jest najbliższa naszym słowiańskim sercom i powoduje wiele pozytywnych emocji. Muzyka filmowa jest nacechowana pięknymi lirycznymi melodiami, które ubogacą nasze ciało o emocjonalne przeżycie. Muzyka klasyczna aktywizuje i harmonizuje pracę półkul mózgowych. Wpływ muzyki na nasz organizm Olga Powiedz, jak muzyka może wpłynąć na człowieka? Artur SychowskiArtur Jako ludzie jesteśmy zaprogramowani kulturowo poprzez środowisko w którym się obracamy, trendy, wszech obecnie panującą modę i normy kulturowe. Pobieramy większość od zewnętrznego świata. Jednak czasem zapominamy o sobie. A my jesteśmy skonstruowani w większości z… wody! Istnieją badania na to, że woda ma pamięć i tak też muzyka wpływa na strukturę wody, bo porządkuje w dany sposób otoczenie. Jednocześnie w wyniku obserwacji zauważyć można, że woda zmienia swoją strukturę np. Badania Masaru Emoto: [15:00-21:42]. https://www.youtube.com/watch?v=6PhnDviC4lE [wg badacza muzyka jest formą uzdrawiania niż sztuką.] Jak na wodę informacja wibracyjna ma wpływ, tak podobnie dźwięk jest informacją wpływającą na nas. A przecież my składamy się w (około) 70% z niej. Muzyka jest wibracją, jeśli wystawimy wodę na działanie muzyki jej krystaliczna struktura się zmieni w niezwykle oszołamiające i dostosowane kształty. Woda słucha muzyki. Jest to absolutny przełom i dowodzi na to, że należy być świadomym, że właśnie śpiew, słuchanie muzyki ma przeogromny wpływ na nas samych i na nasze otoczenie, również niefizyczne! Intencja twórcy